Polska 30 lat za Polską?
5

Zbieg okoliczności. Sprzed dwóch dni:

<+emil> ale na takie aspekty jak zadłużenie kraju, gospodarka fikcyjna, zrujnowany kraj i zacofany 30 lat za zachodem to już nie
<+Toster_NC> myślę że jutro dam fajna notkę
<+Toster_NC> tylko muszę jedną książkę doczytać
<+Toster_NC> i się okaże, że nie jesteśmy 30 lat za zachodem, a 30 lat za Polską

Ostatnio byłem w bibliotece w mojej miejscowości. Ilość regałów można policzyć na palcach dwóch rąk, z czego najwięcej książek to różne romansidła i obyczajówki – nic dla mnie.

Szukałem ciekawych książek, z których można by się czegoś pożytecznego nauczyć albo dowiedzieć się różnych rozmaitości. Tak się zaczytałem i wciągnąłem przy poszukiwaniach, że godzinka minęła w mgnieniu oka!

Szperając po regale zauważyłem książkę z 1980 roku, która prognozuje rozwój Polski na lata 1981-1985. Mnie takie pozycje niezwykle interesują, gdyż lubię porównywać „to, co było obiecywane”, z „tym, co rzeczywiście było”. Swojego czasu oglądałem na TVN 24 program „Ciąg dalszy nastąpił”. W programie pokazywane są fragmenty „Faktów” sprzed 10 lat i stosowny komentarz, jak tamte wydarzenie wpłynęły na czasy obecne.

Wspomnianą książkę wypożyczyłem i od razu zabrałem się do lektury. Nie sprawdzałem większości prognoz, gdyż wymagałoby to za dużego wysiłku z mojej strony jak np. poszukanie rocznika statystycznego . Hipotezy dotyczące przyszłości były jednak dosyć wiarygodne, np. podano rozpowszechnianie się sprzętu domowego (pralek, telewizorów) oraz wzrost potrzeb wyższego rzędu.

Do tego dużo cytatów towarzysz Edwarda Gierka pokazujące jego wspaniałe myśli .

O ile byłem w stanie przyjąć większość założeń, to przy trzech punktach autor się niestety pomylił.

Dlaczego niestety? Ponieważ z problemami prognozowanymi 30 lat temu zmagamy się dzisiaj!

1. Starzenie się społeczeństwa
Autor zauważa, że w przeciągu 5 czy 10 lat, liczba osób w wieku produkcyjnym zmniejszy się bodajże o 2 punkty procentowe na rzecz osób w wieku przed- i poprodukcyjnym. Co to są 2 procenty w skali 10 lat? Wydaje się niewiele. Jednak analityk zwraca na to uwagę, bo jeśli taki trend by się utrzymał, to nie będzie wystarczająco osób, by zapewnić emerytury osobom w wieku poprodukcyjnym. Mamy rok 2014 i władza dopiero niedawno problem zauważyła (albo celowo zamykała oczy).

2. Energia atomowa
Autor prognozuje, że energia atomowa zacznie rosnąć w siłę i pojawi się w Polsce. We wcześniejszych rozdziałach podano różne liczby, z których wynikała nieefektywność polskich zakładów produkcyjnych – zużywają dużo prądu, a produkują niewiele. Dlatego, by nie marnować węgla, powinno się przejść na atom. Dzisiaj prowadzone są konsultacje, gdzie elektrownie atomowe mogłyby powstać.

3. Energia z łupek
Tutaj autor zaskoczył mnie po całości. Napisał co nieco o łupkach bitumicznych oraz o tym, jak można je wykorzystać do produkcji energii i ciepła! Zainteresowanie łupkami pojawiło się dopiero kilka lat temu i do dzisiaj nie wiadomo, czy opłaca się je wydobywać.

Co do kurwy?

Po przeczytaniu wspomnianej książki jestem w szoku. 30 lat temu było wiadomo, co należy zrobić „by żyło się lepiej”. Nie wykonano niektórych z tych postulatów i dzisiaj Polska ma sporo zaległości. Chciałbym znaleźć odpowiedź na pytanie – dlaczego nikt się tym nie zajął? Ale to raczej niemożliwe.

Boję się myśleć, co mówią prognozy na kolejne 30 lat, a czego władza nie (chce) widzi(eć).

Comments
  • WACEK 7 lipca 2014 at 00:34

    NC nie zapominaj, że 30 lat temu byliśmy pod okupacją Rosyjską, która tłamsiła rozwój Naszego państwa przez prawie pół wieku, dojąc Nasz naród prawie z wszystkich surowców zachowując pozory Państwa dla ,,Ludu”. Tego raczej nie znajdziesz w komunistycznych książkach propagandowych. Ale fakt faktem, że mimo okrutnego reżimu chociaż mieliśmy własny przemysł. Nawet mieliśmy projekt pierwszego na świecie PC-a, ale plany spaliły na panewce, bo władza ludowa nie zgodziła się na ich realizacje, gdyż wtedy żaden kraj z bloku wschodniego nie mógł się lepiej rozwijać, niż Rosja…

  • admin 7 lipca 2014 at 13:35

    A od 20 lat jesteśmy już niby wolnym państwem i można było coś zdziałać. Nic nie zrobiono i teraz są zaległości.

  • WACEK 8 lipca 2014 at 15:19

    ,,A od 20 lat jesteśmy już niby wolnym państwem i można było coś zdziałać. Nic nie zrobiono i teraz są zaległości.”

    Myślę iż to, że niektórych założeń jeszcze nie wykonano, to jedynie efekt ,,gojenia ran” po jeszcze starym poprzednim ustroju. Inną sprawą są kwestie, na które ludzie się nie chcą godzić. Mówię tu między innymi o budowie elektrowni atowomych, na których zdecydowana większość Polaków jest przeciw ich powstaniu, a pomimo tego rząd chce na siłę je postawić. Wystarczy przejechać się nad morze i w prawie każdym mieście lub wsi zobaczymy transparenty typu: STOP Atom.

  • admin 8 lipca 2014 at 20:33

    To czy ludzie są za czy przeciw atomowi to sprawa drugorzędna. Ważne, że pomysł jej wprowadzenia pojawił się 30 lat temu.

    Nie przesadzaj z tym gojeniem ran :).

  • WACEK 9 lipca 2014 at 21:04

    30 lat temu mieliśmy na swoich terenach głowice atomowe conajmniej 5, gdy świat był na granicy wojny nuklearnej. Myślę, że już wtedy władzy ludowej nie było na rękę, żeby oficjalnie w Polsce budować elektrownie atomowe. Dzisiaj wystarczy, że mamy już Uran w aparaturze do usuwania nowotworów w większych miastach, który przy niekontrolowanym rozszczepieniu jest w stanie zamienić w pył te miasta wraz z małymi miasteczkami z nimi sąsiadującymi. Nie na miejscu jest jednak mowa, że sprawa atomu to sprawa drugorzędna.

  • Post a comment

    Threaded commenting powered by interconnect/it code.

Powered by WordPress | Designed by: Free WordPress Themes | Compare Free WordPress Themes, Compare Premium WordPress Themes and