Kącik NC

W ten notce postaram się odpowiedzieć na oba pytania. Pierwsze może się wydawać dziwne, ale jak później zobaczycie – ma ono sens.

Nowy inwestor, stara firma

Najpierw zacznijmy od zadania innego pytania. Wyobraźmy sobie sytuację – pewien inwestor wykupuje jakąś firmę. Wprowadza do niej nowe reguły, zakłada inne cele, ma inną wizję rozwoju. Nazwa i logo firmy zostaje bez zmian. Czy będzie to wciąż ta sama firma? Niby tak… Ale niby nie.

Czy potraficie podać przykład do takiej sytuacji?

Nie trzeba daleko szukać – zobaczcie na portal YouTube. Założony przez kilku koleżków, którzy po roku sprzedali go Googlowi. Wciąż jednak mieli udziały w swoim projekcie. Jeden z założycieli zrezygnował ze swojej funkcji w 2010 roku. Inny niedawno zalogował się na swoje stare konto i napisał „po cholerę jest mi potrzebne Google+ aby komentować filmy?”. YouTube pod skrzydłami Google to wciąż YouTube, ale diametralnie różne od pierwowzoru.

Przypomnienie Vice City Online

Podczas gdy wszyscy byli znudzeni VCMP 0.3z czy też 03.z updated browser, na rynku pojawił się nowy gracz – VCO. Pierwsza wersja zapowiadała się świetnie. Było skryptowanie, lepsza synchronizacja, stabilność. Pierwszy publiczny test i na serwer zleciała masa ludzi, która była pod wrażeniem nowego MP. Wiele osób przepowiedziało wtedy koniec VCMP, bowiem wszyscy przeniosą się do VCO. W moim odczuciu czegoś w tym multi brakowało. To było kilka drobnostek, które w jakiś sposób wpływały na grę. Po kilku dniach oblężenia serwera, popularność VCO zaczęła spadać, ludzie wrócili na stare śmieci. Najwidoczniej nie byłem jedyny, któremu czegoś brakowało. Projekt jednak nie umarł, pojawiały się nowe serwery, ale ubytek graczy był widoczny. Potem problemy VCO i w końcu zostało zero graczy. Po długim okresie ciszy VCO powróciło (jako SOL-O?). Ale tutaj już była klapa po całej linii. Szkoda mi programistów, bo włożyli dużo pracy w swoje dzieło, a nic z tego nie wyszło.

Co to ma wspólnego z VCMP

Wiele osób komentuje, że na publicznym serwerze bety 0.4 wieje nudą. Jeden-dwa dni grania, a potem nie ma co robić. Nie wiem czy może być aż tak źle. Pamiętam jak brałem udział w publicznych testach R2. Głównie to napierdalaliśmy się z różnych broni i nie było mowy o nudzie. Skoro jednak 0.4 nudzi… Wydaje mi się, że tej wersji również brakuje „tego czegoś”, jak w przypadku VCO. I boję się, że tak jak w przypadku alternatywnego MP, może skończyć się to klapą.

Dlaczego 0.4 to nie 0.4

Jak już podkreślałem wiele razy, obecną wersję 0.4 nie możemy w żaden sposób utożsamiać z wersją, która miała być zaraz po VCMP 0.3 (setki lat temu). Ba, 0.4 nie jest też kontynuacją serii 0.3. Najnowsza wersja została zrobiona całkowicie od nowa. I została zrobiona przez jedną osobę, która nigdy nie miała dużej władzy w ekipie VCMP. Wygląda więc to tak, jak w sytuacji z inwestorem – przychodzi nowy, wprowadza w życie swój plan, a wszystko co zrobi podpisuje starą nazwą.

A gdybym wziął VCO i zmienił nazwę na VCMP 0.4… Czy to wciąż będzie stare VCMP? Raczej nie. To będzie zupełnie nowy multi, bo programiści inni, z inną wizją, innym doświadczeniem. A czy obecne VCMP 0.4 nie jest właśnie takim całkiem nowym projektem (któremu można bez żadnych wyrzutów sumienia nadać inną nazwę)? Chyba tak…

Skąd się wziął deweloper

Skoro już mówię o naszym Najważniejszym Deweloperze, to wypadałoby wiedzieć, skąd on się wziął. Oczywiście, można się go wprost o to zapytać (byłoby to chyba najgłupsze pytanie zadane przeze mnie w całym życiu. „Skąd się tu wziąłeś?”, ojoj…), ale wtedy nie byłoby dreszczyku emocji.

Deweloper zarejestrował się w 2006 roku na gtaf.  Kilka dni później napisał swój pierwszy post. Zgadnijcie na jaki temat?

VCMP.

Jego pytanie dotyczyło kompilowania VCMP.  Najprawdopodobniej chodziło o kod źródłowy wersji 0.1c, który został udostępniony, ale brakowało w nim kilku plików, przez co zainteresowany programista musiał się trochę namęczyć, aby zrobić z niego jakikolwiek użytek. Na jego pytanie od razu odpowiedział aktywny wówczas (i teoretycznie teraz też) inny deweloper VCMP.

Później nie był aktywny na forum. W marcu 2007 napisał ciekawy post, w którym zebrał wszystkie krasze, które doświadczył w grze. Do tego dołączone raporty i powodzenia w debugowaniu i usuwaniu błędów. Pochodzą one z wersji 0.3, ale raczej będą one także występować pod wersją 0.3x. Odpisała mu osoba z VCMP teamu. Ładna kolekcja błędów. Myślę, że deweloperom VCMP się ona przyda.

Wiemy stąd, że między 2006-2007 obecnie Najważniejszy Deweloper ostro grał i kodził zbugowane 0.1c. Ba, kilka dni po opublikowaniu listy kraszy zapytał na forum dlaczego VCMP nie jest już open source?

W maju 2007 zostaje otwarte nowe forum VCMP. Jedną z pierwszych osób zarejestrowanych na nowej stronie jest… Tak, dokładnie. To oznacza, że albo był napalonym maniakiem VCMP, który co chwilę naciskał F5, aby zarejestrować się na forum, albo też, że został między marcem a majem 2007 przyjęty do grona deweloperów VCMP. Widzieli, że chłopak się interesuje, coś potrafi – może się przydać.

Tak czy siak, w lipcu 2007 jest już z pewnością deweloperem, bowiem ma swój udział w programowaniu wersji 0.3z. Świadczą o tym wpisy na forum vcmp.com.

Zdziwiłem się. Gdy w 2009 roku były testy wersji R2, wyróżniającymi się postaciami byli baka i falconer. Ale maksika nie kojarzę. Potem jednak zostaje on jedynym aktywnym deweloperem multi, który przepisał grę od nowa według swojej myśli. Pozostaje tylko życzyć, aby jego projekt nie podzielił losu VCO.