Kącik NC

Firma Square Enix, która stoi za grami „Just Cause”, „Hitman”, „Deus Ex”, „Dead Island”, „Call of Duty” i jeszcze by tu pół dnia wymieniać, wzięła się za przenoszenie gier z komputera na telefon.

Rozpoczęli od wydania gry „Hitman GO”, którą opisałem i wystawiłem ocenę 4/5. Potem doszły kolejne gry, a miesiąc temu wydali „Larę Croft GO”, w której gracz kieruje tytułową Larą Croft. Po samej nazwie można się domyśleć, że rozgrywka jest zbliżona do tej z Hitmana GO. Mamy planszę, tylko już nie z pionkami, a z ruszającymi się postaciami i naszym celem jest dojście do punktu kontrolnego.

Jeśli ktoś grał w Hitmana, to szybko połapie o co chodzi, tym bardziej że wiele elementów zostało przeniesionych. Pojawiają się też nowe takie jak przesuwane kolumny, po których można skakać i które u mnie nie jeden raz wywołały ból głowy „jak to gówno ustawić”.

Plusy:
+ grafika cieszy oko
+ wykonanie ogólnie
+ wciąga niesamowicie

Minusy:
– brak premii za wyzwania jak w Hitmanie
– poszukiwanie ceramicznych naczyń z ukrytymi przedmiotami faworyzuje użytkowników tabletów
– mikropłatności w płatnej grze
– krótka!

Gra kosztuje prawie 29 zł, tyle samo co Hitman, jednak Hitman jest grą o wiele dłuższą i bardziej urozmaiconą. Jeśli miałbym w tej cenie wybierać, to Lara Croft musiałaby poczekać, aż cena spadnie albo aż dodadzą nowe poziomy, chociaż to chyba wątpliwe.

W grze mamy dwie mikropłatności. Jedna odblokowuje pomocnika w przechodzeniu poziomów, rysuje nam na ekranie, gdzie mamy iść, aby przejść mapę. Fajna rzecz, ale nie należy jej za często stosować, bo wtedy gra traci sens. Jednak pomocnik nie podpowiada, gdzie są ukryte naczynia z przedmiotami, przez co lepiej jest poszukać poradników na internecie, których jest pełno i z których dowiemy się jak przejść poziom, zebrać wszystkie ukryte przedmioty i przy okazji odblokować jakieś osiągnięcie w grze.

Druga mikropłatność to nowe stroje dla Lary, na wzór Hitmana, Deus Exa i Just Cause’a, czyli nic specjalnego. Jeśli zdobędziemy odpowiednią ilość ukrytych przedmiotów, to odblokowujemy nowe stroje, czyli znowu nic ciekawego. Za ukończenie gry w 100% miał być jakiś specjalny strój, liczyłem na stylizację à la Ewa z Raju, ale nic z tego, był to

Ostateczna ocena: 4-/5.