W telewizji wielki krzyk. Wkrótce na wolność wychodzi pedofil, który został skazany na karę śmierci (albo lepiej, na cztery kary śmierci), ale z powodu zmian politycznych w ’89, kara została zamieniona na 25 lat więzienia. W lutym zatem odsiadka dobiega końca. Pedofil oświadczył, że w ogóle się nie poprawił i nadal będzie zabijać.
A co to w ogóle jest pedofilia? Według encyklopedii jest to rodzaj zboczeństwa, w którym podniecenie seksualne można uzyskać jedynie przez kontakty z dziećmi.
Czy zatem, chłopak trzynastoletni, który spodziewa się dziecka z dwunastolatką jest pedofilem? A może dziewczyna jest pedofilem? Albo oboje?
Upadek wartości moralnych, świat się pierdoli.