Jak otworzyć bardzo duże archiwum?
3

W ostatnich dniach ściągnąłem obraz płyty (o ile można tak to nazwać) o rozmiarze ok. 60 GB. Obraz ten był spakowany w archiwum RAR i rozłożony w 100 częściach. Nie wiem czy miało to jakikolwiek sens, bo archiwum trzeba przecież wypakować, a oszczędność w związku z archiwizacją wynosiła kilka GB, czyli w dobie dzisiejszego internetu i pojemności dysków – niewiele.

Otworzyłem standardowo archiwum WinRarem, odczytał zawartość bez problemu, wypakowanie przebiegało powoli, ale szło do przodu. Do czasu, aż osiągnąłem ok. 90% postępu. Komputer zaczął się wieszać, programy przestały działać, a przycisk zasilania nie działał. Pozostało go tylko dłużej przytrzymać, by w końcu odciążyć procesor i jednocześnie przerwać proces. Proces, który był już na finiszu!


Duże pliki, duże problemy. Małe pliki, też duże problemy.

Kolejna próba, kolejne fiasko, znowu przy samej końcówce. Spróbowałem Total Commanderem – i znów to samo, przy końcówce (raz 90%, raz 80%) komputer przestał reagować. Czekałem z 10 minut, ale pasek postępu, wskazujący liczbę kilobajtów, nawet nie drgnął.

Co zrobić? Szukałem pomocy na internecie i porady są tak ogólnikowe, że nic nie wnoszą (typu wyłącz antywirus i wymień zasilacz… Oj, bez tego ). Pojawiała się jednak sugestia, by spróbować np. 7 zip i tak też zrobiłem.

Będąc mądrzejszy o ostatnie niepowodzenia, uruchomiłem program przez konsolę cmd (po prostu „7z”) dodając parametr e (jak extract) oraz na końcu ścieżka do pliku np.
7z e D:\folder\archiwum.rar

Program bezbłędnie rozpoznał pozostałe części archiwum i przystąpił do wypakowywania. Poszło szybciej niż dwóm poprzednikom (myślę, że godzina z hakiem) i o ile były chwilowe zmuły, tak postęp szedł cały czas naprzód i już niedługo po tym w końcu uporałem się z tym problemem, którego rozwiązanie zachowuję dla potomnych.

Comments
  • $tok 24 sierpnia 2019 at 19:53

    Taki podział na pliki ma sens dla nośników cd/dvd, a przede wszystkim dla formatu FAT32 (np), gdzie maksymalny rozmiar pliku to 4gb. Ja sam często muszę coś dzielić, żeby zmieścić na pendrive, a NTFS nie mogę użyć, bo nie wszystko mi go obsługuje.

  • NC 24 sierpnia 2019 at 20:30

    W tym przypadku nikt raczej by nie wypalał 100 płytek . A jakby ktoś chciał podzielić, to podzieliłby sobie sam.

  • $tok 25 sierpnia 2019 at 10:31

    Jeszcze jest opcja, że było wrzucane na jakiś hosting z ograniczeniem, lub dla bezpieczeństwa przed utratą danych przy błędnym pobraniu (łatwiej pobrać 0.01 część, niż całość od nowa).

  • Post a comment

    Threaded commenting powered by interconnect/it code.

Powered by WordPress | Designed by: Free WordPress Themes | Compare Free WordPress Themes, Compare Premium WordPress Themes and