10 lat minęło bardzo szybko. Windows 7, który zadebiutował 22 października 2009, zastępując zbierające niepochlebne oceny Vistę, szybko zyskał uznanie użytkowników. Dziś ci użytkownicy, którzy nie chcą lub nie widzą świata poza „siódemką” mają dylemat – trwać przy systemie, który po nowym roku doczeka się ostatniej aktualizacji bezpieczeństwa czy przeskoczyć na coś innego, teoretycznie „bezpieczniejszego” (używacie Blackbirda?).
Jest jeszcze trzeci wyjście – Microsoft będzie nadal wypuszczać łatki dla Windowsa 7, ale pod kilkoma warunkami. Po pierwsze, musicie być klientami biznesowymi, co już 99,9% czytelników strony eliminuje, ale idźmy dalej. Po drugie – trzeba uiścić opłatę w wysokości minimum ~100 zł. Po trzecie, aktualizacje będą wychodzić przez maksymalnie 3 lata, czyli nawet jeśli teraz z Windows 7 nie zrezygnujemy, to w końcu będziemy musieli.
Używam tego systemu jakiś czas, jestem świadomy „trąbienia” końca systemu i w ogóle najlepiej zamiast pisać ten wpis powinienem instalować Windows 10 (no i Blackbird), ale, ale… Mówiąc szczerze nie chce mi się tego robić, nie mam na to ochoty i z punktu użytkownika nie widzę żadnej korzyści z przejścia pod nowy system (żeby nie było – na dwóch laptopach mam ten system i o ile potrafię się nim obsługiwać, to coś mi w nim po prostu nie leży).
Pamiętacie jak było z Windowsem XP? Była podana data końca wsparcia, ale mimo to istniał trik, by zapewnić sobie dalsze aktualizacje, które były wydawane jeszcze w tym roku, tj. 18 lat po premierze XP!
Jako, że zbliża się godzina zero, ktoś postanowił spróbować po raz kolejny zmylić Windows Update tak, by ten ściągał udostępniane (płatne) aktualizacje. I się udało! A przynajmniej na razie tak z tego wynika, bo prawdziwy test odbędzie się w przyszłym roku.
Jednak dwa zastrzeżenia – opisana niżej metoda została znaleziona na internecie (np. tu czy tu), nie widziałem polskiego tłumaczenia, więc piszę po swojemu. Metoda ta jest oficjalnie nielegalna (w końcu te aktualizacje są płatne) i tak jak wspomniałem, nie mamy pewności, że zadziała. Może jednak warto zaryzykować?
Co zrobić by mieć wciąż dostęp do aktualizacji Windows 7?
- Sprawdzamy czy msmy zainstalowane aktualizacje KB4490628, KB4474419, KB4523206. Jeśli mamy zainstalowane wszystkie możliwe aktualizacje z Windows Update można przyjąć, że i te mamy. Dla pewności można sprawdzić w Dodaj/Usuń programy. Jeśli ich nie posiadamy, trzeba je ściągnąć np. ręcznie i zrestartować komputer.
- Ściągamy program BypassESU np. stąd. Wypakowujemy na Pulpit i uruchamiamy installer.bat.
- Ściągamy aktualizację KB4528069. Jest to aktualizacja testowa, jeśli uda się ją zainstalować to znaczy, że system przeszedł „test ESU” i jest na tą chwilę gotowy do przyjmowania dalszych aktualizacji w ramach ESU – Extended Security Updates. Jeśli wystąpił błąd – coś sknociliśmy, pomyślmy gdzie jest błąd i spróbujmy jeszcze raz (u mnie przeszło od razu).
- Po ponownym uruchomieniu komputera możemy wywołać okienko cmd wejść do katalogu C:\Windows\System32 i uruchomić slmgr.vbs /dlv. Powinien pokazać się komunikat taki jak poniżej z zaznaczonymi na niebiesko informacjami.
Po tej operacji pozostaje czekać na rozwój wydarzeń . Jakieś pytania, niejasności, zapraszam do komentarzy.
U mnie od nowości 8.1. Generalnie chciałem kiedyś nawet zrobić tę aktualizację do dyszki zrobić (ponoć mogłem), ale skończyło się na tym, że musiałem awaryjnie system przywracać narzędzie do takiej normalnej aktualizacji to zło trochę.
Jak pracowałem na serwisie jako praktykant to wiem, że aktualizacja z Win8 (nie 8.1) do 10 to był bardzo zły pomysł bo się sypał, ale podobno Win8.1 do 10 dawał radę
Mogę się założyć, że to były choroby wieku dziecięcego, pewnie jakbyś dzisiaj to zrobił to wszystko by działało.
Do poradnika dodam jeszcze, że na dwóch komputerach zainstalowałem Bypass ESU i w obu przypadkach na komunikacie o stanie naszej licencji nie pojawiła się informacja o ESU, chociaż testowe aktualizacje przeszły.
inny link https://onehack.us/t/still-cant-let-go-of-windows-7-heres-a-hack-to-further-extend-your-eligibility-for-security-updates/66494
Kilka linków:
nowe wersje narzędzia Bypass ESU tu https://techvortal.pl/viewtopic.php?t=3573 lub tu https://bbs.kafan.cn/thread-2166780-7-1.html dobrze przewinąć cały wątek
Microsoft najwyraźniej kapnął się (NO BARDZO DZIWNE), że ludzie kombinują z tymi aktualizacjami i zrobił małe zamieszanie, przez co poprzednie metody mogą nie działać. Warto ściągnąć narzędzie KUC CHECK ESU READY po pierwszym uruchomieniu trzeba zrestartować komputer, następnie program sprawdza kilka warunków niezbędnych do uzyskania aktualizacji, jednak każdy błąd trzeba samodzielnie poprawić, często także googlując http://windows-update-checker.com/download/?C=M;O=A
tu np. jak dostać się do chronionego folderu https://answers.microsoft.com/en-us/windows/forum/windows_8-security/how-to-edit-winsxs-permissions/fb75afb0-aa62-49f4-a098-1f9a858e62d8
a gdyby potrzebna była aktualizacja KB4537829 to trzeba ją ściągnąć stąd, bo Microsoft coś poukrywał na swojej stronie https://www.sevenforums.com/news/422447-new-kb4537829-servicing-stack-update-windows-7-feb-11-a.html