Byłem zdziwiony, gdy dowiedziałem się na początku września, że na polsacie leci program sądowy. Zapowiedzi żadnej nie widziałem.
„Czyja wina” to program o sądach, tylko bardzo, bardzo na luzie i prowadzony z ogromnym poczuciem humoru, że nawet aktorzy wcielający się w rolę sędzi czasem wybuchną beką.
Na filmwebie ocena serialu waha się około 3/10. Większość argumentuje tym, że program jest denny, w ogóle nie przypomina rozprawy sądowej. Cóż za sztywniacy!
Jeżeli nigdy nie widzieliście serialu (a jest to możliwe, bo ciężko znaleźć czas w tygodniu o 13.00), to wszystkie odcinki możecie nadrobić na stronie ipli. Nie potrzeba żadnego programu. Tylko trochę uzbroić się w cierpliwość dopóki reklamy miną. Polecam oglądanie od pierwszego odcinka, bo jest to jeden z lepszych, do którego wracam co kilka dni, żeby się pośmiać :).
Jak dla mnie na filmweb serial powinien mieć ocenę 7/10.