Logika Rockstara cz. 8 – Fatalny los
0

Liberty City w erze III składa się z trzech wysp:

Portland – typowo przemysłowa dzielnica, w której rozpoczynamy przygodę. Trochę niefortunnie, że akurat tutaj. Najszybszym pojazdem spotykanym na drodze jest taksówka, włóczymy się zatem po drogach z cholernie wolnymi autami. Podchodzimy do garażu Import/Export i nagle się okazuje, że w grze dostępna jest Blista czy Dodo. Gracz może być zdezorientowany, gdyż takich samochodów na Portland nie widział, więc skąd je wziąć? W VC Import/Export (dla Sunshine Autos) przesunięto na ostatnią wyspę, więc gracz miał już przegląd większości samochodów dostępnych w grze.

Staunton Island – dzielnica biznesowa, z wielopasmowymi drogami i lepszymi samochodami. Jak dla mnie to tutaj powinna się rozpocząć rozgrywka GTA. Gracz potem odblokowałby kolejno wyspy na lewo i na prawo od Staunton. Dostępna jest także beta mapa tej wyspy, która z pewnością urozmaiciła by widok między wieżowcami.

http://www.gouranga.com/images/gta3/gta3_artwork_12.jpg

Shoreside Vale – najdziwaczniejsza i najbardziej spieprzona wyspa. O ile lotnisko i małe miasteczko obok jest do zaakceptowania, to niestety, ale wszystko co jest za tamą to bagno (Cedar Grove i Wichita Gardens).  Komunikacja na wyspie jest beznadziejna, jeżeli robiliście tutaj poboczne misje, to zauważycie, że służby ratunkowe nie mają możliwości szybko przyjechać na miejsce akcji. Nie mam pojęcia, czy Rockstar było już zmęczone tworzeniem map, gdy doszli do SSV?

W skład Liberty wchodzi jeszcze Upstate. Nie ma tam nic ciekawego, bo bez czutów albo męczenie się z Dodem nie dolecimy tam. Głównie to w jego skład wchodzą „zielone tereny” oraz obserwatorium astronomiczne. Jednak za Upstate należy Rockstar pochwalić. Dlaczego? Gdyż od SSV prowadzi pewien tunel, który jest „tymczasowo niedostępny”, a więc za jakiś czas (gdy wypełnimy wystarczająco misji) tunel zostanie oddany do użytku i możemy pojechać do kolejnego miejsca. To oznacza, że Liberty City może być jeszcze bardzo, bardzo długie, a my zwiedziliśmy na razie tylko jego część. Zobaczcie Ghost Town, w którym rozgrywa się akcja napadu na bank na początku gry. Tego samego miejsca nie odnajdziemy w poznanych przez nas trzech wyspach. Jest ono daleko od nas położone.

Na temat wysp to by było tyle. Chciałbym przejść do ciekawszego tematu. Zakończyliśmy fabułę gry. Spójrzmy jak wyglądają relacje Claude’a z jego byłymi pracodawcami:

8 Ball: po ucieczce z konwoju niechętnie utrzymywał kontakt. Jako, że kumplował się z Luigim i Salvatorem, raczej nie chce nas już widzieć, ale mimo to udostępnia nam swój warsztat.

Luigi: po zabójstwie Salvatore przed jego klubem, z pewnością nie chce mieć z nami do czynienia.

Joey: myślicie, że zaprosi nas na piwo, po tym jak stuknęliśmy jego ojca?

Toni Cipriani: jako made man mafii Salvatore, z pewnością nie chce nas widzieć.

Salvatore: zginął.

Asuka: zginęła.

Kenji: zginął.

Ray Machowski: wygrzewa się w Miami lub Vice City.

Donald Love: zginął (znikł).

Catalina: zginęła.

El Burro: jako przywódca gangu Diablo, z chęcią widziałby głowę Claude’a.

Marty Chonks: zginął.

King Courtney: wróg.

D-Ice: (jeszcze) lubi nas.

Jakby tego było mało, dodatkowa lista ważniejszych osób:

Maria: raczej zginęła.

Miguel: zginął.

Old Oriental Gentleman: zginął (znikł).

Phil Cassidy: żyje, jednak nie utrzymuje kontaktów.

Oraz lista gangów:

Kolumbijczycy: przywódca nieznany, wrogo nastawieni.

Diablos: El Burro, wrogo.

Leone: Joey lub Toni Cipriani przejął pałkę prowadzenia, wrogo.

Southside Hoods: D-Ice, przyjaźnie. Jednak jeżeli dowiedzą się, jaki z Claude’a gość, to z pewnością zmienią swe nastawienie.

Triads: nieznany, wrogo.

Yardies: King Courtney, wrogo.

Yakuza: nieznany, przyjaźnie. Chociaż, jak ktoś im ćwierknie, że to Claude zabił Kenjiego, to ulegnie to zmianie.

Myślę, że wnioski same się nasuwają. Claude jest nieproszonym gościem w Liberty. Nikt nie chce go tam widzieć, każde wyjście poza kryjówkę to ostrzał ze strony gangów. Jak długo można tak żyć? Jak długo gracz może to znieść?

Po tym jak ukończyłem GTA 3 i, mając do wyboru wiele równie ciekawych gier, nie mam ochoty wracać do tej gry. Nawet pojeździć po mieście nie da rady (z wyżej wymienionego powodu), więc dlaczego wracać? To oczywiście mógł być celowy zabieg Rockstara. Za rok wychodzi GTA VC, więc fani niech zaczynają zbierać fundusze na nową grę, a nie być przyklejonym do ekranu, kontrolując Claude’a…

  • Post a comment

    Threaded commenting powered by interconnect/it code.

Powered by WordPress | Designed by: Free WordPress Themes | Compare Free WordPress Themes, Compare Premium WordPress Themes and