Obecnie na rynku dostępne są dwie modyfikacje dla GTA, które zamieniają miasto z naszej gry na Vice City z roku 1986. Jedna przeznaczona jest dla GTA SA i zdążyła narobić już wiele szumu wokół siebie, o czym świadczy ilość artykułów o tej modyfikacji, które są dostępne na wielu poważnych stronach o grach.
Druga z modyfikacji jest jeszcze stosunkowo świeża i przeznaczona jest dla GTA VC. Patrząc na tempo prac, to mają całkiem niezłe. Pomijając oczywiście wszelkie oskarżenia, że część rzeczy została skradzionych z podobnego projektu ;).
Obie modyfikacje mają skonwertowaną dużą część miasta, elementy graficzne oraz postacie z VCS. Modyfikacja dla GTA SA wyróżnia się jednak tym, że ma kilkanaście pierwszych misji wraz z przerywnikami. Oczywiście, jak ktoś się uprze, to przejdzie to w mgnieniu oka. Dlatego nic dziwnego, że w obu przypadkach gracze pytają o tryb wieloosobowy.
Stanowisko VCS dla SA jest jasne – jak ktoś zrobi, to spoko. Całkiem inaczej wygląda sprawa w VCS dla VC. Hackman, jeden z programistów tego projektu (a także postać z pewnością wam nieobca) zapowiedział, iż rozważa stworzenie MP dla swojego projektu. MP ten byłby oparty o multi Vice City Players.
Przypomnijmy, że projekt VCP już umarł i nie zebrał dobrych recenzji. Jeżeli pamięć mnie nie myli, VCP był upiększoną wersją VCMP 0.1c… Czyli upiększone gówno. Nie wiem, czy nie łatwiej byłoby się zapytać deweloperów VCMP o możliwość zostawienia furtki dla ich modyfikacji, tak jak to kiedyś było z GTA:Liberty City (LC-MP ktoś?). Ale jak można w ogóle spojrzeć w oczy komuś, kogo się chciało zniszczyć*…
Objaśnienie*
Spojler | Pokaż> |
---|---|