Z świata
1

Pozdrawiam Szantiego :*. Oto kilka ważnych spraw ostatnich dni, które chciałbym skomentować.

1. Mecze Polaków
Jeżeli Piotr Kraśko na zakończenie „Wiadomości” mówi, że chciałby, aby za godzinę (więc 20:55-21:00, co jest 10-15 minut meczu) był wynik 1:0 dla Polski, to wiedz że coś tu jest nie tak. Tyle się nachwalili w mediach, że jaka to Ukraina słaba, a Polska taka dobra. I nagle bolesne zderzenie z rzeczywistością. Kilka dni później mecz z San Marino. Wiadomo, rywale to grają dla beki. Kaskę dostaną, świat zwiedzą, grają bez presji, a na następny dzień mogą się pochwalić w pracy, że grali w meczu z gwiazdami piłki nożnej (eee). Powiem szczerze, że w tym momencie rozważam przyjęcia obywatelstwa tego malutkiego państwa :D. Wygrana 5:0 Polaków nikogo nie dziwi. Ale media zaczynają robić z tego triumf. „Lewandowski się przełamał po 900 minutach bez bramki dla reprezentacji”. A że oba były z karnych? Racja, karnego też trzeba umieć trafić (brawa dla bramkarza San Marino, który prawie obronił pierwszego karnego), ale zawodowy kopacz piłki nożnej raczej potrafi strzelać karne. Zresztą, strzelić z karnego, a strzelić z akcji to dwie różne bajki. Chociaż p. Lewandowski sądzi inaczej.

Mogli do kompletu dać mu trzeciego karnego. Media by chyba dostały orgazmu, bo hattrick :D. Inna wypowiedź, trenera p. Fornalika „Anglia z San Marino na Wembley też wygrała 5:0”. No i co? Akurat wynik z przeciwnikiem, który jak napisałem, gra dla beki, nie ma znaczenia. Tutaj bardziej chodziło o pokazanie, że można ładnie zagrać. I tutaj Polacy polegli. Wiele niecelnych strzałów, obrona San Marino dosyć dobra, bramkarz ładnie zagrał. Szkoda tylko, że pomocnicy nie chcieli za dużo grać, tylko wybijali jak najdalej, bo mieli jedną doskonałą okazję na kontrę. Pod koniec meczu mieli szansę zdobyć pierwszego gola od kilku lat. Naprawdę szkoda, że się nie udało.

2. Janusz Palikot za przyznaniem 16-latkom prawo głosowania
„- Pierwszy seks miałem w wieku 17 lat, pierwszy alkohol wypiłem, gdy miałem 22 lata. Ale gdy miałem 16 lat, dyskutowaliśmy o polityce bez przerwy. Dajmy 16-latkom prawo do głosowania – mówił na sobotnim kongresie Ruchu Młodych w Warszawie Palikot.” (http://wyborcza.pl/1,75478,13617865,Palikot__Pierwszy_seks_mialem_w_wieku_17_lat__Dajmy.html#ixzz2Om6yMkki )
Panie Januszu, proszę się nie chwalić kiedy miał pan pierwszy stosunek czy kiedy pił pan alkohol. Co mnie to obchodzi? Czy każdy ma teraz mówić, kiedy robił „to” pierwszy raz? Ja jestem stanowczo przeciw obniżeniu wieku uprawniającego do głosowania w wyborach. Wręcz przeciwnie, ja bym go podwyższył do 20-21 lat. Prawda jest taka, że mając 18. lat, masz z reguły „coś” poukładane w głowie, ale jeszcze nie wszystko. A mając 16 lat? No cóż, to jesteś w końcówce gimbazy, a to chyba tyle w temacie. Dla mnie sprawa obniżenia wieku ma drugie dno. Ruch Palikota ma duże poparcie wśród osób młodych :). Najprawdopodobniej obawiają się, że na drugą kadencję do Sejmu się już nie dostaną, dlatego chcieliby zdobyć wyborców teraz.

3. Godzina dla Ziemi
Rozumiem, że to miała być poważna akcja. Niestety, dla mnie to śmiechu warte. Żyjemy w czasach, gdzie wszystko jest na prąd. Pojawiły się jednak problemy, że kiedyś ten prąd może się skończyć (chodzi głównie o elektrownie węglowe, gdyż surowiec ma się skończyć za kilkadziesiąt lat) i że wytworzenie go jest szkodliwe dla naszej planety, co ma sprzyjać rzekomemu „ocieplaniu się klimatu”. Dlatego godzinka dla Ziemi. Jeden raz w roku, na godzinę wszyscy mają zgasić światła. Naprawdę? W ciągu dnia sama żarówka pali się kilka godzin. Kilka godzin * 365 dni to bardzo dużo. Więc jedna godzina w te czy wewte, co to za różnica?

Tym bardziej, że obiekty nie wymagające stałego oświetlenia, jak Stadion Narodowy, ładnie się świecą kiedy zapada zmrok. A taki Stadion Narodowy zjada w ciągu jednej nocy zapewne tyle, ile wspomniana żarówka przez cały rok. Albo kilka lat.

4. Polityka ciasteczek internetowych
O co tutaj chodzi? Na prawie każdej stronie internetowej pojawił się komunikat głoszący „ta strona korzysta z cookies, przeczytaj regulamin albo wyłącz w przeglądarce”. Ciasteczka internetowe towarzyszą nam cały czas. Zapisują na naszym dysku informacje np. jaki schemat kolorów ma zostać używany czy dane do auto-logowania. I nagle Unii Europejskiej zaczęła sprawa śmierdzieć, ponieważ wszystko dzieje się teoretycznie bez wiedzy użytkownika. Stąd na każdej stronie pojawiła się taka informacja ORAZ na każdej stronie musimy zaznaczyć, że ów komunikat przeczytaliśmy. Jak dla mnie jest to chora sprawa i mam nadzieję, że ten przepis zostanie wkrótce zlikwidowany. Ja nie ryzykując, szybko zaktualizowałem BASZA (trochę po pijaku, ale nieważne), ponieważ za brak powiadomienia użytkownika o ciasteczkach może grozić karą grzywny…

Comments
  • Najciekawsze wpisy 2013 | Kącik NC 29 grudnia 2013 at 00:30

    […] Notka m.in. o tym co ja sądzę o akcji „Godzina dla Ziemi”. Siedź po ciemku w domu, ratujesz planetę? […]

  • Post a comment

    Threaded commenting powered by interconnect/it code.

Powered by WordPress | Designed by: Free WordPress Themes | Compare Free WordPress Themes, Compare Premium WordPress Themes and