Czy wy też macie wrażenie, że misja „No Espace?” jest jakby niekompletna? Mamy wyciągnąć Cama Jonesa z więzienia, więc wchodzimy kulturalnie frontowymi drzwiami do komisariatu, na oczach kilku policjantów idziemy do szatni, gdzie zakładamy policyjny mundur i ruszamy dalej.
Brzmi co najmniej debilnie, ale tak jest.
Majsterkując trochę przy moim CML dotarłem do świetnej dokumentacji spaceeinsteina odnośnie „ciągłych dźwięków” odgrywanych w grze. Moja uwaga skupiła się na dźwięku numer 6, opisanego jako „No escape chrapanie”.
Chrapanie? Wydawało mi się, że to mój autorski pomysł zastosowany w filmie „Przeznaczenie oczekuje”. A jednak, Rockstar był pierwszy.
Jeśli włączymy misje i udamy się w pobliże punktu 405.565 -488.547 12.69, powinniśmy usłyszeć bardzo ciche i złej jakości nagranie odgłosów chrapania. Sami posłuchajcie (ewentualnie zwiększcie głośność).
Wynika stąd, że ktoś miał tam spać i jego ubranie kradniemy . Nadal nie jest to w pełni sensowne, ale zatyka pewną lukę.
Ja bym podmienił na odgłosy ruchania, bardziej by pasowało
Też by coś było, gliniarz się dupczy a Tommy podpiernicza mu ubranko .
Byście zaraz hot coffee w VC chcieli :|
SWIETNA DOKUMENTACJA WCHUJ