Hardkorowy Lombard opinia
2

Przeskakując pilotem po kanałach znalazłem program pt. „Hardkorowy Lombard”. Jest on emitowany na Polsat Play i CBS Reality. Jak sama nazwa mówi, akcja dzieje się w lombardzie, który jest hardkorowy .

Dotychczas powstało 8 sezonów serialu, więc jest popyt na niego w Ameryce, gdzie jest produkowany. Mnie serial również zaciekawił. Jest sporo scenek wyreżyserowanych – przeważnie zawsze jak jest murzyn przy kasie to zaczyna bezpodstawnie się kłócić i przeklinać . Twarzy nie ma zamazanej, więc musiał wyrazić zgodę na filmowanie (o ile oczywiście prawo w Detroit nie odbiega znacząco od polskiego). Do tego dodane są wątki fabularne, które dzieją się rzekomo za drzwiami z szyldem „Tylko dla personelu”. Tworzy to historyjki zabawne i intrygujące, które przyjemnie się ogląda. Mnie jednak bardziej ciekawi to, co ludzie przynoszą do lombardu… I gdzie oni to trzymali przez tyle lat? System naprowadzania rakiet? Hoat Road wyścigowy? Telefon z początku XX wieku?

„Hardkorowy Lombard” to nie jedyny serial o perypetiach lombardowych. Na kanale History lecą nawet dwa – „Gwiazdy Lombardu” i „Kajuńskie gwiazdy lombardu”.

Przy okazji tego programu zastanowiłem się, kto właściwie chodzi do lombardu? Ci, którzy nie dostaną kredytu w banku, bo dla banku nie są wiarygodni. W lombardzie można przedmiot sprzedać albo zastawić, ostatnia opcja jest typową pożyczką. Zostaw jakiś przedmiot, oni ci dadzą kilka złotych, a co miesiąc płać raty i dostaniesz przedmiot z powrotem. Tylko spróbuj się spóźnić z jakąś ratą, a zastawiony towar przechodzi na własność lombardu, który wyceni go 10 razy drożej.

Program warty obejrzenia, polecam. W niedzielę leciały 4 odcinki pod rząd (2 godziny) i nie wiem kiedy ten czas tak szybko zleciał .

Dwa dni temu polski CKM przeprowadził wywiad z jedną z głównych bohaterek serialu. Nikt się nie rozbierał .

Comments
  • Polski Lombard opinia | Kącik NC 18 kwietnia 2015 at 22:37

    […] telewizji mamy już ogrom programów o lombardach, jeden z nich już tutaj opisałem. Prawie wszystkie są amerykańskie. Ale już nie musimy marudzić, że nie promujemy […]

  • Piterus 10 maja 2016 at 22:25

    Z wymienionych najmniej reżyserowane są „Gwiazdy lombardu”, które chętnie oglądam odkąd są cyklicznie pokazywane na Pulsie 2 – tyle, że lecą już głównie powtórki, a większość odcinków widziałem Swoją drogą program ten (z założenia z naciskiem na historię) pokazuje, że czasem ten biznes nie jest tylko smutną lichwą, ale także przykładem, że kolekcjonowanie różnych rzeczy wcale nie jest takie głupie, albo ogólnie, że ludzie mają całkiem fajne pasje i niegroźne zwariowania na punkcie różnych rzeczy. W internecie krąży wywiad z głównym właścicielem, a i z tego show, którego popularność w Stanach nie spada można wywnioskować, że to bardzo oczytany typ. Widać, że zna się na swojej robocie, a praca w lombardzie, który stał się już rodzinnym, 3-pokolenionym biznesem, przynosi mu radość na wielu frontach życia od wspomnianej pracy z rodziną przez poznawanie kolejnych artefaktów aż do głównego – szeleszczących zielonych.

  • Post a comment

    Threaded commenting powered by interconnect/it code.

Powered by WordPress | Designed by: Free WordPress Themes | Compare Free WordPress Themes, Compare Premium WordPress Themes and